środa, 26 grudnia 2012

66. Rocznica :)

Tak sobie z ciekawości zajrzałam dziś w statystyki tego oto blogaska i wyszło na to, że wczoraj minął rok, od kiedy go założyłam :)
Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy tu do mnie zaglądali, zaglądają i (mam nadzieję) będą zaglądać nadal. Dzięki temu hobby poznałam mnóstwo przesympatycznych ludzi! :) Wydałam też mnóstwo pieniędzy, ale to taki drobiazg ;)
Mam nadzieję, że do zobaczenia za rok! :)

I rocznicowo zapraszam Was do udziału w Candy, którego zasady opisane są tutaj :)
Jeszcze raz wesołych świąt!

niedziela, 23 grudnia 2012

65. Zaległości part 2 i życzenia

Kolejna porcja zaległości, tym razem bransoletki :) Seria Colours Inside składa się z czterech sztuk, każda w innym kolorze. Tradycyjnie podstawą jest oksydowana i polerowana miedź, dodatkowo środkiem każdej bransoletki przeciągnięty jest koorowy rzemień.

Fioletowa z malutkim marmurkiem:


Niebieska z turkusikiem:


Pomarańczowa z kwarcem pomarańczowym:


Zielona z 4mm turmalinkiem:


Oprócz serii powstała też delikatna, kobieca i bardzo subtelna bransoletka także z oksydowanej i polerowanej miedzi oraz 4mm kuleczek turmalinu w różnych kolorach.






Reszta zaległości w święta, a ja, korzystając z okazji, chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia, zapachu choinki, stołu uginającego się pod ciężarem jedzenia i tylko trafionych prezentów :)


piątek, 21 grudnia 2012

64. Zaległości - part 1

Zaległości jest sporo, ale zacznę je nadrabiać seriami - zatem. Na pierwszy ogień jagódki :) Prawie wszystkie juz przygarnięte ^^

 Najpierw była fioletowa z okazałym ametystem:



Później agat lodowy, ślicznie matowy i popękany w środku:







Po nich przyszedł czas na zamówienie od Oli, składające się z dwóch wisiorków z kolorowymi, fasetowanymi agatami:







I został ON, ostatni, samotny turkus rekonstruowany, pięknie fasetowany o głębokim i żywym kolorze. Czeka na adopcję :)



czwartek, 20 grudnia 2012

63. Świąteczne CANDY!

Zaległości się narobiły! :( a wszystko przez to, że szalenie intensywny listopad wyssał ze mnie większość sił witalnych i w grudniu albo zdychałam, albo ogarniałam bieżące sprawy i zamówienia świąteczne... Przepraszam, obiecuję, że już więcej się tak nie zapuszczę!

Do nadrabiania zaległości zabiorę się tuż po świętach (bo przecież trzeba pomóc przy klejeniu pierogów i uszek, smażeniu karpia i pieczeniu sernika!), a dziś wspomnę tylko o dopiero rozpoczętym CANDY! :) Tym razem dzieje się ono głównie na moim fejsikowym fanpejdżu, gdzie odsyłam do tego konkretnego postu, tam znajdziecie wszelkie niezbędne informacje :) do wygrania są aż 3 nagrody, więc mam nadzieję, że kilka osób zostanie choć trochę uszczęśliwionych!
CANDY trwa od dzisiaj, czyli 20tego grudnia, do 26tego, macie więc jeszcze trochę czasu :)
Zapraszam serdecznie! :)


środa, 28 listopada 2012

62. Ogłoszenia.

Ogłoszeń, bardziej lub mniej parafialnych, nadszedł czas :) Trochę mi się tego uzbierało, więc pora się z nimi uporać!

Po pierwsze i najważniejsze - zapraszam Was serdecznie do wzięcia udziału lub wspierania ogólnopolskiej już akcji Biżuteryjki dla WOŚP! Z prawej strony na moim blogu znajdziecie zalinkowany odnośnik do stronki donoszącej o nowościach, zapraszam też na wydarzenie na Fejsbuku :)


To teraz... wyniki Candy! W sumie wzięło w nim udział 48 osób, czyli tylko dwóch zabrakło do magicznej bariery 50ciu, po przekroczeniu której miały być losowane 2 wygrane! Mam nadzieję, że następnym razem bariera ta zostanie przekroczona :)


Niemniej. Każdej z 48miu osób biorących udział w Candy, niezależnie, czy za pośrednictwem bloga, czy FB, przypisałam numerek. Niezawodny Random Number Generator wylosował numerek 34, który został przypisany Pani Kasi Tarnowskiej, która zapisała się na Candy przez FB :) Ale wszystkim, którzy brali udział w Candy serdecznie dziękuję i zapraszam już do kolejnych edycji! Mam nadzieję, że nadal będę się uczyć i nagrody w tego typu rozdawajkach będą dla Was łakomymi kąskami :)

Dodatkowo, zostałam ponownie wyróżniona przez Pracownię Maximy za co chciałabym serdecznie podziękować :)


Wyróżniłam już moich faworytów przy poprzedniej okazji, odpowiem więc tylko na pytania:

1) Herbata: w kubku czy w szklance ?  W kubku, koniecznie!
2) Spacer: po lesie czy po plaży ?  Plaża :)
3) Kąpiel: w wannie czy prysznic ?  Zależy od ilości posiadanego czasu :)
4) Media: telewizja czy radio ?  Radio.
5) Na poprawę nastroju: czekolada czy pączek ?
  Czekolada!
6)
Biżuteria: bransoletka czy kolczyki ?   Trudne pytanie :) Ale chyba bransoletka.
7) Obuwie: na wysokim obcasie czy na płaskim ?  Wysokim ;)
8) Impreza: w plenerze czy w klubie ?  W plenerze, nie znoszę atmosfery klubów ^^'
9) Książka: kryminał czy romans ?  Kryminał, najlepiej krwawy!
10) Do włosów: szczotka czy grzebień ?  Szczotka.
11) Film: komedia czy sensacja ?   Komedia, śmiech to zdrowie :)

Ponadto chciałam poinformować o dwóch konkursach, w których biorę udział, i w razie możliwości poprosić o Wasze głosy :)
Pierwszy to konkurs organizowany przez sklep ToCoKocham.pl i bierze w nim udział moja Słona bransoletka :) Konkurs ma miejsce na FB, o TU :)
Drugi konkurs organizuje Amatorskiej Sztuki Szkatuła. Wszystko opisane jest w TEJ notce, są tam też odnośniki do zdjęć na FB, gdzie można głosować :)

Serdecznie zapraszam Was nie tylko do głosowania, ale i do brania udziału w tych konkursach! :)

I to chyba tyle na dzisiaj ;) Nareszcie kończy się mój szalenie intensywny listopad, jest więc szansa, że w grudniu wyskrobię więcej czasu na ogniwkowanie :)

czwartek, 22 listopada 2012

61. Noc.

Dziś skromnie, bo tylko komplecik z miedzi i czarnych jak noc onyksów :) Elegancki, ale nie nazbyt rzucający się w oczy. Bardzo go lubię :)



poniedziałek, 12 listopada 2012

60. Słona bransoletka.

Słone wyzwanie Kreatywnego Kufra zdecydowanie zmieniło moją ustaloną już kolejność wrzucania prac na bloga i FB :) Ale, skoro nie mam już tak dużo czasu, to wrzucam ją właśnie teraz!




Wykonana jest w całości z ogniwek z oksydowanej i polerowanej miedzi oraz ślicznych, fasetkowanych kulek kryształu górskiego. Niektóre bardziej przezroczyste, inne bardziej mleczne, ale w rzeczywistości wyglądają zupełnie jak bryłki soli! :)
Zatem, zgłaszam je na Słone Wyzwanie Kreatywnego Kufra!


sobota, 10 listopada 2012

59. Wyróżnienie :)


Ostatnio mój blog został wyróżniony przez Joasię :) Bardzo mi miło i serdecznie dziękuję :*

Zasady wyróżnienia są następujące: „Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Najpierw odpowiem więc na pytania:

1. Świeta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc?  - żadne :) nie lubię w ogóle świąt ;)
2. Mróz -30 czy Upał +30?  - mróz! wolę założyć kolejny sweter, niż się rozpuścić.
3. Uroczystość rodzina czy wieczór na wystawnym przyjęciu?  - ani ani, ale jeśli muszę wybierać, to rodzina.
4. Czekolada czy ciasto?  - ciasto!
5. Praktyczny prezent czy wręcz przeciwnie?  - praktyczny, jak najbardziej :)
6. Radio czy Telewizja?  - radio
7. Pływania czy bieganie?  - pływalnia :)
8. Targowisko czy Duży Supermarket?  - targowisko
9. Kino czy Film w domu?  - film w domu :D
10. Długie spanie czy ranne wstawanie?  - dłuuuuugie spanie!
11. Duże miasto czy mała wieś?  - miasto :)

Pozwolę sobie teraz wyróżnić następujące blogi. Jest ich mniej niż 11, ponieważ większość moich bliższych blogowych znajomych została już wyróżniona :)

http://naru-art.blogspot.com/
http://ewuva.blogspot.com/
http://pucipucidesign.blogspot.com/
http://szkattulka.blogspot.com/
dora-artt.blogspot.com
http://madewithmarmelade.blogspot.com/
http://cichutkikacikjoie.blogspot.com/
http://rocckatworzy.blogspot.com/

Blogów jest 8, będzie więc także 8 pytań :)

1. Słońce czy deszcz?
2. Plaża czy góry?
3. Aktywny wypoczynek czy leniuchowanie?
4. Słodkości czy owoce?
5. Lody, czy gofry?
6. Pizza czy sałatka?
7. Miasto czy wieś?
8. Kot czy pies?

Miłej zabawy dziewczyny! :*

niedziela, 4 listopada 2012

58. CANDY! :)


To już drugie Candy w mojej skromnej karierze :D Zasady, jak zwykle przy takich okazjach, są bardzo proste, różnią się jednak w zależności od tego, czy chcecie brać udział w wersji Fejsbukowej, czy blogowej ;)
Jeśli chcesz brać udział w moim Candy za pośrednictwem Fejsbuka, zapraszam do linka z postem rozdawajkowym TUTAJ i postępuj dalej zgodnie z instrukcjami tam zawartymi. Mam nadzieję, że opisałam wszystko w miarę jasno, w razie czego - pisz i pytaj, na pewno odpowiem!

Jeśli natomiast chcesz się bawić na platformie blogowej, skopiuj bannerek konkursowy i wklej go na swojego bloga lub stronkę i zalinkuj z odnośnikiem do tego wpisu lub mojego bloga w ogóle, a następnie skomentuj ten wpis i zostaw tam link do tego miejsca w sieci, gdzie obrazek ten mogę znaleźć :) Jeżeli nie masz ani bloga, ani strony też nie ma problemu - zostaw tylko w komentarzu swój adres e-mail, abym mogła się z Tobą skontaktować :) Bannerek zamieszczam poniżej:

 Candy trwa do 25tego listopada do północy, mam nadzieję, że 26tego uda mi się zamieścić wyniki :)

Nadmienię jeszcze, że jeżeli w rozdawajce weźmie udział więcej osób, to przewidziana jest druga nagroda ;) Poniżej wklejam też zdjęcie pierwszej nagrody w pełnej krasie:


Serdecznie zapraszam do wspólnej zabawy!

piątek, 2 listopada 2012

57.

Nie samymi zdjęciami biżutów blogerka żyje, chciałabym więc także nagłośnić kilka akcji :) Zrobię to chronologicznie, bo będzie najłatwiej ;)

Po pierwsze: od jakiegoś czasu znajdziecie mnie na Spisie Polskich Blogów Handmade. Bardzo sympatyczna inicjatywa, polecam zatem blog spisowy i wszystkie rękodzielniczki (i rękodzielników oczywiście także) serdecznie tam zapraszam! 






Poza tym całym swoim serduszkiem popieram akcję Domu Mokoszy nakłaniającą nas, Polaków, do kupowania rodzimego rękodzieła w miejsce chińszczyzny wszelakiej, tej taniej i badziewnej oczywiście.





Ostatnią akcją, która przypadła mi do gustu jest inicjatywa Zygzakowa promująca kupowanie rękodzieła jako prezentów świątecznych na Boże Narodzenie. Nie wiem jak Wy, ale ja robię tak już od lat, i nie zamierzam wcale tego zmieniać! :)


niedziela, 28 października 2012

Miedzi ciąg dalszy.

Nadal jestem pochłonięta przez miedź i ogniwka :)
Pierwsza z bransoletek spleciona jest po 3 ogniwka w rzędzie, a środkiem przepleciony jest zielony rzemień. Wymaga jeszcze oksydowania. Na pewno kilka takich jeszcze powstanie przed Targami Artystycznymi w grudniu.


Druga bransoletka wykonana jest wzorem Verhy na ogniwkową koronkę. Oczywiście zostaje ze mną, a jeśli jest ktoś zainteresowany takim splotem, odezwijcie się do Verhy :)




wtorek, 23 października 2012

Przestrzennie

Dziś trochę bardziej przestrzennie :) Najpierw powstała kulka. Kulka składa się z 96ciu ogniwek oplatających niebieski koralik ze szkła weneckiego. Nieskromnie stwierdzę, że jest cudna :) Poleciała do koleżanki jako prezent na 18tkę, ale na pewno zrobię takich więcej :) Mam na oku jeszcze ogniwkową kostkę!



Poza tym uplotłam malutką gwiazdeczkę. Gwiazdeczka ma 1,5cm i ciągle waham się, co z niej zrobić. Jak już się zdecyduję, to na pewno sie pochwalę :)


czwartek, 18 października 2012

Bransoletkowo

Ponownie, ponieważ uwielbiam robić bransoletki :) A z racji, że pierwszy egzemplarz w danej technice czy w danym typie zawsze robie dla siebie, to mam już sporą kolekcję ;)

Wzbogaciła się ona o kolejne dwie sztuki, oczywiście ogniwkowe, bo chainmaille wciągnęło mnie na dobre! No, przynajmniej na jakiś czas ;)
 Pierwsza z nich bo bransoletka-spiralka, miękko układająca się na ręce i dająca bardzo przyjemny, delikatny efekt.


Druga wykonana jest splotem bizantyjskim, którego poszczególne odcinki połączyłam spiralnymi, miedzianymi ogniwkami ozdobnymi. Dość delikatna, a nadal elegancka.


Obie wykonałam w całości samodzielnie z miedzianych ogniwek, delikatnie zaoksydowałam i przetarłam.

poniedziałek, 15 października 2012

Ogniwkowo

Chainmaille wciąga! :) Po całym weekendzie z ogniwkami nie zamierzam Was jednak zarzucać masą zdjęć na raz, będę je spokojnie dozować ;)
Na dziś komplecik z miedzi i kryształu górskiego w postaci pięknych, owalnych i świetnie fasetowanych monetek. Komplecik to kolczyki i bransoletka.




A dodatkowo taki mały teaserek ;)


sobota, 13 października 2012

Pracownia

Tytuł postu dość dwuznaczny, mam bowiem na myśli dwie rzeczy, tytułując nowy wpis w ten sposób.

Po pierwsze, część z Was już to pewnie zauważyła - zmieniłam szyld i logo, pod jakim pokazuję swoje prace. Pastelowa Biżuteria stała się Pastelową Pracownią Artystyczną. Na początek wspomnę, że mój warsztat składa się już z większej ilości narzędzi, niż tylko dwie pary kombinerek, nie korzystam też już z samych gotowych półfabrykatów. Ponadto - zapisałam się właśnie na kurs florystyczny, mam więc nadzieję, że w przyszłości będę mogła pochwalić się na łamach tej witryny nie tylko biżuterią :)

Po drugie zaś trochę dziś posprzątałam, ogarnęłam pokój, a co za tym idzie, moją małą "pracownię". Tak właśnie wygląda miejsce, w którym powstaje większość moich pracek :)


niedziela, 7 października 2012

Zielono mi.

Kindze zapewne też będzie zielono, kiedy dostanie miedzianą, oksydowaną i polerowaną chainmaille'ową bransoletkę z koralikami z zielonego szkła w pięknym, głębokim odcieniu butelkowej zieleni :)
Oby się dobrze nosiła!






A ja oczywiście skorzystałam z okazji pt. "chory ojciec w domu" i od razu się rozłożyłam... Jakieś propozycje, jak wzmocnić moją mizerną odporność?

piątek, 5 października 2012

wtorek, 2 października 2012

Zamówienia, zamówienia!

Trochę się ich zebrało, należało je zatem zrealizować :)

Jedna z koleżanek zapragnęła kolorowych, sznurkowo-rzemykowo-miedzianych bransoletek, i takie właśnie do niej lecą:




W ogóle bransoletki cieszą się niesamowitym powodzeniem, bo dla drugiej także kilka ich wykonałam.
Pierwsza to powtórka z perełek Majorka, jednakże użyłam tu innego łańcuszka.


W drugiej nie zaprzestałam eksperymentów z ogniwkami i po raz pierwszy wykorzystałam tu splot chainmaille, a dokładniej - bizantyjkę. Trochę się bałam, ale robi się ją nadzwyczaj łatwo i przyjemnie :)




Dla trzeciej z kolei koleżanki powstała zakładka z groszkowym strączkiem :) Wyjątkowo, jak na mnie, z elementów i drucików posrebrzanych!



Na koniec dodam tylko, że to nie koniec zamówień i w najbliższym czasie wrzucę tu jeszcze kilka kolejnych zdjęć :)