sobota, 2 czerwca 2012

Kolorowo, letnio i radośnie!

Sesja nie pozwala na za bardzo bawić się drucikami, ale za to zabrałam się za plecenie sznurków. Zabiera to o wiele mniej czasu, a efekt bardzo przyjemny :)
Najpierw 3 bransoletki dla mamusi - zażyczyła sobie, więc zrobiłam!








Ponadto zrobiłam sobie set kolczykowy, tym razem czerwone i żółte sztyfciki. Mogłyby być ciut mniejsze, ale i tak wyglądają na uchu dość efektownie :)





A na koniec dzisiejsze wytworki: jedna brązowo-srebrna bransoletka makramowa, druga, wykonana w tej samej technice, dla odmiany bardzo kolorowa i o mocno letnim charakterze :)




1 komentarz: