Pyrkon 2012!

Dziś informacja dla zainteresowanych - wraz z Imbryczkiem, w którym nota bene na codzień pracuję, będę miała stoisko na poznańskim konwencie fantastyki - Pyrkonie! Będzie można przyjść, na spokojnie wszystko obejrzeć, pomacać, pogadać, napić się dobrej herbaty i, oczywiście, nabyć jakieś małe świecidełko :)

Serdecznie zapraszam i do zobaczenia!

Na rękę z granatem!

Dziś kolejny drobiazg, który powstał gdzieś między pracą zaliczeniową a lekturami do magisterki. Bransoletka w całości wykonana jest z posrebrzanego drutu, a w łańcuszki dla ozdoby wplecione są maleńkie (4mm średnicy) szklane koraliki w ślicznym odcieniu granatu. Całość wykonana oczywiście przeze mnie :)

Łańcuszek.

Mój pierwszy w karierze łańcuszek. Bo były sznurki, było giętko i kolorowo, to trzeba było wrócić do tej bardziej opornej, ale jakże przyjemniej materii, jaką jest drut.

Łańcuszek powstał w całości z wysokiej jakości miedzianego drutu posrebrzanego 0,8mm, razem z pierwszym w mojej karierze własnoręcznie wykonanym zapięciem :) Jako ozdoba służą posrebrzane koraliki wkomponowane w łańcuszek.

Można go używać zarówno jako krótkiej ozdoby na szyję (ma 36cm, więc mi sięga tuż nad obojczyki) albo jako podwójnej bransoletki na rękę. Ślicznie się mieni i ładnie układa :)

Sznurkowe!

Sznurkowe, kolorowe, wiosenne! Leciutkie, wykonane ze sznurka do sutaszu oraz wysokiej jakości drutu miedzianego posrebrzanego i posrebrzanych zawieszek charms :) Wszystkie są od podstaw wykonane ręcznie - sznurki zaplecione zostały w warkoczyki, po czym ręcznie wykonałam druciane zakończenia.

Zainspirowały mnie prace Pani Magdaleny Marszalik, której bloga serdecznie polecam! Dążę do takiego poziomu :)

Zapowiedź czegoś nowego.

Sesja sesją, ale trzeba przecież robić coś ponadto. Dlatego powstaje właśnie kolekcja bransoletek ze sznurka sutaszowego i drutu posrebrzanego z zawieszkami charms :) kolorowe, miękkie i delikatne, nastrajają bardzo pozytywnie! Na dodatek są bardzo leciutkie :)

Tym razem ilość będzie ograniczona! Pierwsze zdjęcia zamierzam wrzucić we wtorek lub środę ;]

Zamówienia :)

Jak widzicie wszystkie bransoletki zostały już albo sprzedane, albo zarezerwowane :) W sumie nie planowałam powielać pomysłów, ale nad nowymi wzorami dopiero pracuję (ach ta sesja...), więc przyjmuję też zamówienia. Wystarczy zgłosić się do mnie i wybrać wiodący kolor, ale z góry uprzedzam - liczba koralików takich, jak na zdjęciach, jest ograniczona, więc możliwe, że zaproponuję Wam co innego.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę pisać na maila: kasia.zurawik@gmail.com :)

I jeszcze jedna!

Jest sobie już cały czas, ale czekała na ofocenie. Została więc ofocona, fotki zmiksowane i dziś się pokazuje - niebieska bransoletka! :)
Enjoy!

Bransoletkowy szał!

Bransoletki, bransoletki :) Delikatne, dziewczęce, kolorowe, wręcz wiosenne - a przecież do wiosny tak tęskno! Zresztą, zima wcale nie wygląda w tym roku jak zima, tylko jak bura, nieciekawa jesień, można więc skutecznie poprawić sobie taką kolorową ozdobą nastrój :)

  

Wszystkie bransoletki wykonane są w całości (z wyjątkiem zapięć i charmsów) ręcznie i, oczywiście, przeze mnie z wysokiej jakości drutu miedzianego posrebrzanego i leciutkich, szklanych koralików. Ozdoby z drutu wykonane są ręcznie w czaso- i pracochłonnej technice wire-wrapping.

Bransoletki są leciutkie i wydają się niesamowicie delikatne, są jednak na tyle mocne, by wytrzymać codzienne noszenie na rękach nawet bardzo żywej, zabieganej i roztrzepanej osoby, na przykład mnie :)